Ulica Mochnackiego - Kolonia Lubeckiego
Jedna z pierwszych ulic powstałych na terenie Kolonii
Lubeckiego (przedwojennego osiedla mieszkaniowego) w latach 20-tych XX wieku.
Biegnie półkolem wzdłuż Placu Narutowicza. Dawniej wiele domków miało imponujące
ogródki, teraz są to podzielone podwórka. Warto zwrócić uwagę na bliźniacze
dworki (pozostałość po kolonii willowej pracowników PKO), które są jednymi z najstarszych
budynków w okolicy. Ciekawe są też misternie kute ogrodzenia domów, balustrady
balkonowe czy daszki nad drzwiami.
Lokalizacja: Ochota
O, widzę że trafiłaś na lepszą pogodę niż ostatnio ja, gdy tam się szlajałem byłem.
OdpowiedzUsuńJak ja się szlajałam byłam to słońce świeciło z każdej strony, ptaszęta świergoliły i ogólnie wiosna w rozkwicie pełnym była:)
UsuńNo to na "Na Zawsze Warszawa" za parę dni będzie reportaż z Hoło... przepraszam, z Ochoty, nawiązujący do dzisiejszej, majówkowej aury.
UsuńTo niegdysiejsi pracownicy PKO byli aż taką elitą, że zamieszkiwali w takiej willowej kolonii? Notabene piękne te dworki - choć widać przepaść estetyczą pomiędzy nimi mimo,że bliźniacze.
OdpowiedzUsuńWtedy jeszcze Pocztowa Kasa Oszczędności:) Jedna rodzina zamieszkiwała jedną połowę dworku:) Niestety po wojnie zostały tylko takie dwa.
Usuńprzepaść estetyczną? ze względów estetycznych osobiście wolę ten nieodnowiony.
UsuńLubiłabym tam spacerować, gdyby nie parkujące samochody, wzdech.
OdpowiedzUsuńSamochody parkujące daje się ominąć, a spacerek zawsze miło uskutecznić. Ja tam mogę po ochockich koloniach spacerować bez końca.
OdpowiedzUsuńno tera tam cywilizacja - strefa płatnego parkowania.
OdpowiedzUsuńDosłownie parę dni temu tam byłem ;) i bardzo spodobały mi się te dwa bliźniacze budynki, porobiłem trochę zdjęć "kómórką", ale co to jest to bladego pojęcia, no a teraz już wiem. :) Ochota, jedno z nielicznych miejsc w Warszawie, które lubię.
OdpowiedzUsuńA ten komentarz słoiku, zupełnie zbędny, na blogu pisanym z miłości do tego miasta...
Usuńsuper zdjęcia oby takich więcej
OdpowiedzUsuń