warszawskie mozaiki

Mozaikę na stacji metra Wilanowska odsłonięto 7 kwietnia 2025 roku, w 30. rocznicę pierwszego przejazdu koleją podziemną. Kompozycja została wykonana ze szklanych kostek wyprodukowanych przez firmę Orsoni Venezia 1888, a jej twórcy to: Teresa Tuszko, Paweł Przyprowski,  Daniela Glück oraz Tomasz Bieliński. Lokalizacja: Mokotów

Stacja metra Służew została oddana do użytku w 1995 roku. Wyróżnia się kolorową kompozycją ceramiczną, której autorem jest artysta plastyk Krzysztof Jachiewicz. Płyty ceramiczne wykonano w zakładach w Opocznie, na specjalnej doświadczalnej taśmie produkcyjnej. Panele ścienne wypełnione płytkami zasłoniły kable i różne przewody instalacyjne. Stacja Służew była pierwszą zrealizowaną stacją pierwszej linii metra i najbardziej różnorodną kolorystycznie.  Lokalizacja: Mokotów

Przy budowie stacji metra Płocka w 2018 roku znaleziono duże kości, które specjaliści z Państwowego Muzeum Archeologicznego zidentyfikowali jako szczątki słonia leśnego sprzed 100-120 tysięcy lat. W pobliżu miejsca odkrycia znaleziska, na stacji metra, umieszczono w gablocie kopie kości. Niestety trudno zrobić im zdjęcia, bo chroni je gruba szyba, ale warto się przejść i zobaczyć na żywo. Lokalizacja: Wola

Mozaika powstała z ceramicznych kafli, które zostały ręcznie pomalowane i wypalone metodą tradycyjną. Została ufundowana przez Turcję, w celu uczczenia stosunków polsko-tureckich. Panorama Warszawy i Stambułu, choć artystycznie uproszczona, stworzyła niezwykle kolorowy obraz. Lokalizacja: Śródmieście

Lubię warszawskie metro. W porównaniu z metrem w Paryżu, Rzymie czy Londynie wagony są czyste, stacje estetyczne i przestronne, a całość daje poczucie bezpieczeństwa. Decyzję o budowie jedynego do tej pory w Polsce systemu kolei podziemnej podjęto jeszcze przed II wojną światową. Jednak poważniejsze prace rozpoczęły się dopiero w latach 50-tych XX wieku, a w 2008 roku pierwsza linia metra obejmująca 21 stacji została zakończona. Czas przejazdu całego odcinka północ-południe wynosi 38 minut. Mimo że podróżując transportem publicznym wolę obserwować miasto przez szybę, to jednak metro często okazuje się niezbędne, a korzystanie z niego w Warszawie to naprawdę przyjemność.