Każdy miłośnik serialu Stranger Things, a także ten, który lubi murale w mieście, może zajrzeć w okolice pawilonów na Nowym Świecie:) Ja znalazłam tam trzy serialowe murale, ale może to jeszcze nie wszystkie;)
Kamienica zbudowana w latach 1926-27 dla Stanisławy i Ludwika Tynelów. Jako jedna z niewielu zbudowanych w latach 20. posiadała ogniotrwałą konstrukcję. Do dziś kamienica zachowała wiele oryginalnych detali. Od 2009 roku mieściła się w niej Sztukarnia, ale w ostatnich latach przeniosła się na Odolańską i budynek wygląda na częściowo opuszczony.
Jest takie miejsce, o którym wiedzą nieliczni:) Ja nazywam je cmentarzyskiem rzeźb, ale kto wie, może te dzieła dostaną kiedyś drugie życie. Prace, najprawdopodobniej wyrzeźbione przez studentów ASP, są składowane na tyłach uczelni - można je obejrzeć m.in. od strony kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu.
Nazwę ulicy nadano w 1926 roku, a w latach 30. zaczęła zapełniać się domami z ogrodami i sadami. Wille budowała Spółdzielnia Mieszkaniowa "Dom Urzędniczy". Po 1933 roku przedłużeniem ulicy miał się stać park Moniuszki (z basenem), jednak zabrakło środków finansowych na to przedsięwzięcie, dziś znajdują się w tym miejscu ogródki działkowe.
Willa zbudowana w 1927 roku dla Antoniego Jaroszewicza - przemysłowca, właściciela fabryk, ale także i teatru Rex. Willa jest oddalona od Belwederskiej, schowana między budynkami i skierowana fasadą na południe. Bardzo mi się podoba nisza z balustradą balkonową.
Pałac Kultury i Nauki obfituje w ciekawe detale, o samych żyrandolach można pewnie zrobić kilka wpisów. Pokazywałam już wcześniej kilka zdjęć z wnętrz pałacu o tutaj, dziś więcej detali - bardzo je lubię:)