Rotunda
Przed II wojną światową na miejscu Rotundy stała kamienica
Lothego, którą znano min z umieszczonej na szczycie reklamy piwa Żywiec.
Rotunda, wg projektu Jerzego Jakubowicza, została zbudowana w latach 60-tych XX
wieku jako jeden z elementów Ściany Wschodniej ulicy Marszałkowskiej. Gdy była
oddawana do użytku to nie istniało jeszcze przy niej przejście podziemne. Po
wybuchu gazu w 1979 roku budynek odbudowano z niewielkimi zmianami. Ze względu
na charakterystycznie ząbkowany dach Rotunda nazywana była ‘czapką generała”.
Lokalizacja: Śródmieście
Czyli gdyby zawiesili płachtę z Żywcem (niech będzie że chodzi o wodę Żywiec Zdrój), to mogliby to tłumaczyć jako nawiązanie do przedwojennych tradycji ;-P
OdpowiedzUsuńMogliby postawić na czubku ogromną nadmuchiwaną butelkę z piwem :)
Usuńmnie toto zawsze kojarzyło się z karuzelą, taką klasyczną:
OdpowiedzUsuńhttp://tabtimes.com/sites/default/files/Carousel%20image%20google%20search.jpg
tylko koni żal.
A mi się zawsze Dom Chłopa w pierwotnym kształcie kojarzył z karuzelą, nie wiem dlaczego, przecież kanty ma :)
Usuńno, też ma falbankę :-)
UsuńKamienica z Żywcem była galanta, no ale skoro jej nie ma, to i Rotunda musi wystarczyć. Ostatnio czytałem, jakie to katusze przechodzą pracownicy i klienci tego przybytku nie mając klimy. Skandal! ;)
OdpowiedzUsuńDlatego pewnie kiedyś szyby z jasnych na ciemne wymienili:) ale czy to problem zamontować klimatyzację? nie znam się za bardzo na tym:)
UsuńA tutaj ciekawy artykuł na temat pomysłu przebudowy Rotundy.
OdpowiedzUsuńtyle, że ten artykuł nijak się ma do obecnej sytuacji, bo projekty w nim zawarte to koncepcje sprzed kilku lat, których teraz nikt nie bierze pod uwagę. teraz mają być konsultacje społeczne, a dopiero później na ich podstawie konkurs dla architektów, który wyłoni najlepszy projekt. tutaj sensowniejsze informacje :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy w książce "Warszawa w karykaturze" zobaczyłem obrazek, na którym dziecko ciągnęło matkę w stronę Rotundy z krzykiem: "Mama, ja chcę na karuzelę", nie miałem już innych skojarzeń ;-)
OdpowiedzUsuń