Mozaiki warszawskie (część 3) - PKP Warszawa Śródmieście
Mozaiki na dworcu Warszawa Śródmieście powstały w 1963 roku,
a zaprojektował je Wojciech Fangor (jako jedyny polski artysta miał
indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w NY). Wszystkie kompozycje mozaikowe
w budynku dworca są indywidualnie zaplanowane pod kątem rozmieszczenia i barw.
Na rynku krajowym brakowało odpowiednich barwników do mozaik – więc sprowadzono je zza granicy, dobrane było
odpowiednie oświetlenie kolorów. Całość była dokładnie przemyślana. Obecnie
mozaiki są w różnym stanie, kolory się starły, podświetlenie zmieniło i osiadł
kurz – ale będąc na dworcu warto popatrzeć na ściany czy na sufit żeby odnaleźć
ślady ich dawnej świetności.
Lokalizacja: Śródmieście
Bardzo rzadko bywam, ale zawsze podziwiam - genialne dzieło!
OdpowiedzUsuńTo prawda, genialna kompozycja.
UsuńPodczas niesławnej pamięci remontu w 2006-2007 nawet ich nie przetarto mokrą szmatką z kurzu.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się :) Wiesz, że nigdy na te mozaiki nie zwracałam uwagi... świetne są! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŁatwo je przegapić. Człowiek codziennie je mija, aż któregoś dnia staje jak wryty: "O kurczę! Że też tego wcześniej nie zauważyłem" ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo łatwo je przegapić, szczególnie te u góry, są jakoś tak z boku peronu, gdzie nawet pasażerowie nie chodzą... a chyba najlepiej zachowane są na ścianie, gdzie jest poczta:)
OdpowiedzUsuńnajs.
OdpowiedzUsuńwłaściwie to jedyne sensowne zastosowanie dla sztuki abstrakcyjnej typu Fangora właśnie - ozdoby na dworcu.
To są po prostu dynamiczne kafelki kiblowe i niech tak zostanie.
OdpowiedzUsuń