Ulica Profesorska
Położona na
skarpie wiślanej, na terenie Kolonii Profesorskiej. Powstała w 1922 roku i
początkowo mieścił się przy niej niewielki placyk, teraz jego granice się
zatarły. Swoją nazwę wzięła od właścicieli willi – profesorów Politechniki
Warszawskiej, część dworkowych domów została zaprojektowana przez nich osobiście. Cechą charakterystyczną ulicy była brama
zamykająca ją w części dolnej i furtka w części górnej – obie skradziono w
latach 80-tych XX wieku. Profesorska jest przeznaczona dla pieszych – dużą jej
część zajmują schody. Podczas II wojny światowej nie została zniszczona i do
dziś zachowała swój niepowtarzalny elegancki i spokojny charakter.
Lokalizacja: Śródmieście
Nie sposób jej nie lubić, szkoda tylko, że taka krótka.
OdpowiedzUsuńmiejsce wyjątkowe, jedno z wyjątkowszych w Warszawie. nawet po remoncie schodów i tabliczi ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę okolicę. Nie tylko Profesorską, ale w ogóle południową część Powiśla.
OdpowiedzUsuńCud, miód i orzeszki - nic, tylko wycieczki prowadzać!
OdpowiedzUsuńCo Skarpa, to Skarpa, możliwości architektoniczno-urbanistyczne są niebywałe. Oczywiście szafy przy Dworcu Południowym to wyjątek potwierdzający tę regułę.
OdpowiedzUsuńKolonia Profesorka jest zespołem 18 jednorodzinnych domów własnych wybitnych architektów warszawskich – profesorów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Wybudowana została w latach 1922 – 1928. Koncepcja stworzenia wspólnego zespołu domów w zielonym otoczeniu zrodziła się w 1921 roku z inicjatywy Zdzisława Mączeńskiego i Tadeusza Zielińskiego seniora (zaprojektowali Oni kilka domów na terenie Kolonii w tym dom prof. Antoniego Ponikowskiego) i przybrała formę zorganizowaną w postaci powołanej 1922 roku Spółdzielni Mieszkaniowej Profesorów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. We współpracy z ówczesnym Rektorem Politechniki – prof. Antonim Ponikowskim (przyszłym premierem RP) spółdzielnia uzyskała od państwa bardzo ciekawie ukształtowany teren na skarpie wiślanej ograniczony ulicami Górną (od 1922 roku Górnośląską), Józefa Hoene-Wrońskiego i Myśliwiecką. W ramach projektu Kolonii teren przecięto nowowyznaczoną uliczką Profesorską, która w centrum osiedla przechodziła w placyk – miniaturowy odpowiednik małomiasteczkowego rynku (dziś to założenie urbanistyczne jest całkowicie zniszczone, gdyż placyk jest zabudowany). Wszystkie domy kolonii (z wyjątkiem domu Romualda Gutta) zostały zaprojektowane w stylu „dworkowym”, będącym formą poszukiwania polskich, rodzimych, narodowych zasad kształtowania domu mieszkalnego. Kształt Kolonii odwołuje się, w zminimalizowanej skali, do idei miasta-ogrodu rozkwitłej na początku XX wie-ku. Koncepcja Kolonii zyskała wsparcie władz młodego polskiego państwa gdyż uważano, że domy własne architektów będą niejako domami wzorcowymi dla polskiego stylu budownictwa mieszkaniowego, który chciano zaszczepić odrzucając style postzaborcze.
OdpowiedzUsuńNa terenie kolonii swoje domy wybudowali: Czesław Przybylski, Marian Lalewicz, Władysław Michalski, Zdzisław Mączeński, Tadeusz Zieliński senior, Czesław Domaniewski, Józef Seredyński, Karol Jankowski, Romuald Gutt, Edmund Bartłomiejczyk, Zygmunt Kamiński, Rudolf Świerczyński, Kazimierz Tołłoczko, Antoni Jawornicki, Oskar Sosnowski, Antoni Ponikowski, Witold Matuszewski i Alfons Gravier.
Pierwszym ukończonym domem Kolonii Profesorskiej był, zasiedlony 29. października 1923 roku, dom prof. Zdzisława Mączeńskiego przy Górnośląskiej 37.
Kopiujemy wikimapię, i to z tym samym ortem?
UsuńZa dwie literówki przepraszam - jest "Profesorka", winno być "Profesorska"; jest "powołana 1922", winno być "powołana w 1922". Błędu ortograficznego nie wiedzę. Tekst nie jest z wikimapy. Jestem jego autorem i przygotowałem go na videoblog Jerzego Owsiaka [http://woodstock.owsiaknet.pl/channel/blog/20923204](data dostępu 2011-03-14 17:25:42), bo prosiłem Go o pomoc w uratowaniu jedynej zachowanej latarni elektrycznej z mechanizmem opuszczania klosza. Ponieważ często piszę i opowiadam o Kolonii nie widziałem nic złego w skopiowaniu mojego tekstu przez wikimapę. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam po więcej informacji, zdjęć i projektów Kolonii Profesorskiej na warszawskiej skarpie.
UsuńSkarpa jest wyjątkowa, a szczególnie w takich miejscach.
OdpowiedzUsuńZ Twoich zdjęć można dojść do wniosku, że cała Warszawa wyjechała na urlop :) Co akurat mi nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna i chyba spokojna okolica, a i zabudowa nietuzinkowa ...
UsuńBardzo ładnie i ciekawie pokazujesz swoje ukochane miasto.
OdpowiedzUsuń