Szyldy - te, których coraz mniej

Takich szyldów coraz mniej w Warszawie....








Komentarze

  1. sporo takiech śladów dokumentuje syrenigrod.fotolog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. I szyldów mniej, a i zawody jakby nie z tego świata ... zapomniane ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te tabliczki, choć estetyczne to tylko nr 1 i 3.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację, niektóre zawody chcąc nie chcąc pójdą w zapomnienie. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. A kto wie, czy hipsterzy (czy inna subkultura) nie sprawią, że niektóre usługi staną się na powrót dochodowe? Jeżeli np. warsztat szczotkarski przerzuci się na ręcznie wykonywane szczotki do zębów:) Czuję w tym potencjał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można by też pewnie zacząć robić szczotki, czy inne zgrzebła, do czesania hipsterskich bród. A popijać mojito na leżaku gdzieś nad Wisły brzegiem mógłby taki hipster ze szklanicy ze szkła technicznego czy z innej menzurki.

      Usuń
  6. niedługo będą tylko ledy albo wszystko załatwi smartfon z GPS.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kamienica - Hoża 41

Plac Kasztelański

Kamienica Pod Sowami - Okrzei 26