Plac Hallera

Stanowi centrum osiedla Praga II. Zbudowany został w latach 1952-1954 na terenie byłych rosyjskich koszarów. Plac otoczony jest monumentalnymi budynkami w stylu socrealistycznym, wypełniony zielenią, z fontanną w punkcie centralnym. Według mnie sam plac jest dosyć przeciętny, ale otaczająca go zabudowa jak najbardziej warta poznania: dzięki kolorowym elewacjom z prasowanego wapienia kieleckiego, budynki stylowo skłaniają się ku modernizmowi, tworząc wyjątkowy efekt.


Lokalizacja: Praga Pn.














Komentarze

  1. nigdy tam nie byłem :-)
    budynki fajne. podobny styl rozsiany tu i ówdzie po stolicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, podobny styl, sam plac nazywany też praskim MDM-em, ale wg mnie jednak się różni:)

      Usuń
    2. nie myślałem o MDMie. raczej okolicach Białobrzeskiej, trochę w al. Niepodległości,
      no i na Marszałkowskiej, ale na wysokości PASTy.

      Usuń
    3. Marszałkowska naprzeciwko PASTy - rzeczywiście:)

      Usuń
    4. Architektura jest podobniejsza do północnej Marszałkowskiej czy do Białobrzeskiej, ale jako całe założenie można to porównać tylko do MDM-u.

      Usuń
  2. Lubię te zabudowania - fantazja architektów w stanie 'czystym', jeśli można tak powiedzieć o tamtych latach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plany były bardzo szumne: piękne i bogate dekoracje tej zabudowy przy placu, dwa wieżowce spinające oś placu (12-piętrowy dom kultury i dom sportowy z basenem i boiskami), no ale ostre oszczędności wymusiły zmianę projektów. Ostatecznie osiedle Praga II i tak fajnie wyszło:)

      Usuń
  3. Dziwne, że tą budowę dotknęły oszczędności. Wtedy władza jeszcze szła na całość. I pomyśleć, że i z fragmentów Gdańska odbudowano Warszawę:). Fajna wycieczka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z których? i z czego odbudowano Gdańsk? czy nie z fragmentów Warszawy?

      Usuń
  4. Plac Hallera zawsze będzie mi się kojarzył z Aster City Super Star Cable Television. Już ich nie ma, a Plac jest.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zbluźnię, ale przeszkadza mi kupa zielska, które w niekontrolowany sposób rozrosło się na środku placu. Nie mam nic przeciw, ale niech będzie przycięte, bo czasem człowiek nie wie, gdzie jest.

    Dodam tylko, że za PRL nosił nazwę Leńskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też to niekontrolowanie przeszkadza. Busz powstał.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kamienica - Hoża 41

Plac Kasztelański

Kamienica Pod Sowami - Okrzei 26