Osiedle WSM Koło
Osiedle zostało zaprojektowane przed 1947 rokiem przez Helenę i
Szymona Syrkusów. Wśród bloków zaplanowano
dużo zieleni i całą infrastrukturę społeczną. Osiedle wyróżnia się
przestrzennością (min. dzięki budynkom opartym na kolumnach) i ciekawymi
detalami takimi jak podziurawione osłony wejść, wygięte balkony czy mozaikowe zdobienia wnętrz klatek
schodowych. Koło rozsławił rysunek Pabla Picassa, który w 1948 roku przebywając
na zaproszenie państwa Syrkusów w jednym z galeriowców na ulicy Sitnika, namalował Syrenkę z młotkiem zamiast miecza w dłoni – z powodu zbyt dużego
zainteresowania Syrenka zniknęła w latach 50. Całe osiedle zostało wpisane
do rejestru zabytków jako przykład powojennej architektury modernistycznej i jest
to jedno z najładniejszych i najlepiej rozplanowanych miejsc w Warszawie.
Lokalizacja: Wola
Super post, pokazałaś jak wile pozostało z minionej epoki. Fotele są najlepsze. Miałem takie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Niezniszczalny sprzęt:) pozdrawiam również:)
UsuńW wiosennym entourage'u osiedle prezentuje się szczególnie efektownie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, ciepłe i takie bliskie:). A ciekawe, kto w latach 50-tych mógł tam zamieszkać? Jak leci, czy raczej wybrani:)?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przodownicy pracy:)
Usuńludzka skala (4 kondygnacje), dopracowane detale, niebanalne formy zieleń. da się żyć (tylko nie na galerii).
OdpowiedzUsuńtakie osiedla rozumiem i popieram :-)
tylko te "sery" trochę jednak zjełczały :-)
I do tego niektóre serki zmieniły kolor; )
UsuńLubię i Koło, i bliźniaczą, także syrkusową, Pragę II, z tym że Koło po latach jest nieco lepiej wypielęgnowane.
OdpowiedzUsuńTeraz w muzeum na Ząbkowskiej (Koneser) będzie można oglądać wystawę o życiu codziennym na osiedlu Praga II :)
UsuńNo, zrobiłaś pościk całkowicie laurkowy, znaczy piękności piersią do przodu wypięte (mam zresztą tak samo ;)
OdpowiedzUsuńKoło jest fantazja, i plusem jest to że niewiele się zmieniło, nawet jeśli same serowe dziury nieco już stęchły. Minusem (na szczęście niepokazanym) jest wciśnięcie się aut (i śmietników!) w każdą wolną przestrzeń między blokami.
A mi się wydaje, że aż tak dużo samochodów tam nie widać:) może ta zieleń, może te liczne zakamarki - albo jakiś inny 'magiczny' element projektu sprawia, że samochody się nie rzucają w oczy:) Bardziej śmetniki rażą:)
UsuńJak na mój gust to trochę pachnie monumentalizmem.
OdpowiedzUsuńŁawka na zdjęciu 8 od góry, jest współczesnym altanowym badziewiem, to nie jest detal modernistyczny. Potrzeba krytycyzmu na co sie patrzy i wiedza o temacie mile widziana...
OdpowiedzUsuńTak, to współczesna ławka. Nigdzie nie jest napisane, że to oryginalny detal, tym bardziej modernistyczny.
UsuńNiestety, osiedle popada w ruinę! Spółdzielnia mieszkaniowa KOŁO nie radzi sobie z renowacją osiedla, ciągle znikają pieniądze. Kolejny prezes i kolejne grabienie ludzi a efekt widać po zrujnowanych blokach które niedługo się zawalą.
OdpowiedzUsuń