Ulica Flory
Niedługa
ulica, powstała po rozparcelowaniu ogrodu Bagatela na początku XX wieku . W
roku 1910 na ulicy Flory funkcjonowała już kanalizacja i wodociągi i zaczęły
powstawać kilkupiętrowe eleganckie kamienice, które możemy podziwiać do dziś. Po
wojnie wyburzono tylko jeden budynek (w którym do 1939 roku mieszkał Antoni
Słonimski), prawdopodobnie nadawał się do remontu, ale mimo to podjęto decyzję
o jego zniszczeniu. Ulica Flory jest
wyjątkowa, ponieważ do dziś wyremontowano tam dokładnie wszystkie kamienice, mi
się najbardziej podoba kamienica Gesnera z ciekawymi wykuszami (nr 3). Niestety zdjęcia są ciemne z powodu
pogody i nie oddają rzeczywistego wyglądu ulicy.
Lokalizacja: Śródmieście
Fakt, ulica malutka, za to megaurokliwa. I trudna do fotografowania, bo wąska i zarośnięta. Chwała Ci za udany wysiłek!
OdpowiedzUsuńBTW - gdzie jest ulica Fauny?
dokładnie, latem straszliwie zasłonięta zielenią:)
OdpowiedzUsuńNazwa zobowiązuje, wię ccmusi być zielono, jeszcze balkony powinny być całe w kwiatach. A ten karmnik, to z ulicy Fauny się urwał... albo z ulicy Awifauny
UsuńBardzo ładnie się prezentują te odnowione kamienice. Ja ostatnio chodzę po samych dziurach, więc tym bardziej miło popatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńSzczęście w nieszczęściu miało Śródmieście Południowe, że właśnie tam zamieszkali okupanci podczas wojny. Dzięki temu nie zdążyli zrobić z okolicą tego, co zrobili ze Śródmieściem Północnym.
OdpowiedzUsuńUlicy Fauny w Warszawie na razie nie ma :)
Fakt
UsuńUlicy Fakt też nie ma, acz z idiotycznych nazw koło mnie jest ulica Aspekt.
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam również:)
UsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń