Lasek na Kole

Powstał na terenach dawnych bagien. W czasie II wojny światowej harcerze i żołnierze podziemia wykorzystywali tereny leśne na Kole do ćwiczeń wojskowych. W latach powojennych lasek został przecięty linią kolejową, a zupełnie niedawno zmniejszony w związku z budową Trasy Toruńskiej. Obecnie wśród drzew znajdują się alejki, ławki, ścieżka biegowa oraz place zabaw dla dzieci. Jest to dla mnie miejsce szczególne: całkiem porządny kawał prawdziwego lasu niemal w centrum wielkomiejskiej zabudowy.


Lokalizacja: Wola

Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


teren leśny monitorowany Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


drewniany domek Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


ścieżka Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa liść Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw


Warszawa Wola park las alejki tory kolej Trasa Toruńska drzewa zieleń plac zabaw

Komentarze

  1. O, też uprawiawszy szwęding pobliski, ale miast lasu wybrałem kolskie bloczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolskie bloczki sa idealne na tę formę rozrywki miejskiej:)

      Usuń
  2. Bywam tam raz na jakiś czas - zaskakująca jest niewielka ilość butelek i śmieci, jak na las w środku miasta.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Lasek na Kole" - to brzmi jak pozorna gra półsłówek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesień idzie*

    Raz staruszek, spacerując w lesie,
    Ujrzał listek przywiędły i blady
    I pomyślał: - Znowu idzie jesień,
    Jesień idzie, nie ma na to rady!
    I podreptał do chaty po dróżce,
    I oznajmił, stanąwszy przed chatą,
    Swojej żonie, tak samo staruszce:
    - Jesień idzie, nie ma rady na to!
    A staruszka zmartwiła się szczerze,
    Zamachnęła rękami obiema:
    - Musisz zacząć chodzić w pulowerze.
    Jesień idzie, rady na to nie ma!
    Może zrobić się chłodno już jutro
    Lub pojutrze, a może za tydzień
    Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
    Nie ma rady. Jesień, jesień idzie!
    A był sierpień. Pogoda prześliczna.
    Wszystko w złocie trwało i w zieleni,
    Prócz staruszków nikt chyba nie myślał
    O mającej nastąpić jesieni.
    Ale cóż, oni żyli najdłużej.
    Mieli swoje staruszkowie zasady
    I wiedzieli, że prędzej czy później
    Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady.

    *tak mi się te zdjęcia skojarzyły z tym wierszem Waligórskiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, jesień przyszła za szybko w tym roku;) chociaż jest piękna:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kamienica - Hoża 41

Plac Kasztelański

Kamienica Pod Sowami - Okrzei 26