Stowarzyszenie Zakładów Wychowawczych Nazaretanek - Czerniakowska 137
Kościół i dom stowarzyszenia zostały zaprojektowane przez
F. Lilpopa i K. Jankowskiego, a wybudowane w latach 1924-30. Podczas budowy
nowatorsko zastosowano szarą cegłę. Szkoła
(która przeniosła się do budynku z ulicy Litewskiej) była jedną z
najnowocześniejszych w Warszawie. W 1944 roku w kościele funkcjonowały koszary
stacjonujących w stolicy oddziałów węgierskich, a w pomieszczeniach szkolnych odbywało się min. tajne
nauczanie i funkcjonowała kuchnia dla uchodźców. Wnętrza zostały zniszczone,
ale architektura przetrwała do dziś. Jest to jeden z moich ulubionych kompleksów
budynków zakonnych.
Lokalizacja: Mokotów
Mimo piękna architektury wygląda przygnębiająco. Może to kwestia pory roku, bo na pewno nie koloru.
OdpowiedzUsuńA ja mam zupełnie inne odczucia:) dla mnie wygląda imponująco.
UsuńZgadzam się. Imponujące i przedwojennie cudowne
Usuń...i moich również. zwłaszcza kościół od zewnątrz zachwyca.
OdpowiedzUsuńO tak, kościół to mistrzostwo.
UsuńFakt, miejsce znane i powszechnie (za architekturę) lubiane. Ale klasztory jako takie zawsze budziły we mnie wysoką wstrzemięźliwość ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny objaw, może się nadajesz do klasztoru?
Usuńżeńskiego ;)
UsuńWyjątkowo lubię ten budynek. W monotonnym otoczeniu bloków przy Wisłostradzie nagle coś z zupełnie innej bajki, mimo całej swej prostoty więcej mające wspólnego z jakimś Wawelem czy Alhambrą niż z tym otoczeniem.
OdpowiedzUsuńMasz rację, bloki, bloki, a tu nagle coś szlachetnego.
UsuńDziś to elitarna szkoła. Zawsze zwracam uwagę na te monumentalne budynki jak przejeżdżam Czerniakowską, latem prezentują się lepiej pokryte zielenią..
OdpowiedzUsuńWg mnie też lepiej wygląda latem, ale teraz za to widać więcej cegły:)
UsuńBardziej podoba mi się latem (ta zieleń!), ale o każdej porze wygląda imponująco, nawet teraz :)
UsuńPolecam jesienny widok - dom cały z kolorowych liści....
OdpowiedzUsuńO, tak!
Usuń