Ulica Łucka
Powstała w XVIII wieku, początkowo zabudowana była dworkami
z sadami. W XIX wieku wygląd ulicy zmieniły powstające budynki murowane,
warsztaty oraz niewielkie zakłady przemysłowe. Była to okolica rzemieślników i
drobnych kupców. Podczas II wojny światowej większa część Łuckiej spłonęła. Po
wojnie charakterystyczny klimat ulicy tworzyły ruiny, baraki i meliny wśród
ocalałych kamienic. Dziś jest to jedno z najbardziej kontrastowych miejsc
Warszawy.
Lokalizacja: Wola
straszna poświata była tego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńulica Łucka jest mi bliższa od kiedy byłem w Łucku. :-)
ale chętnie zobaczyłbym, jak wyglądała zabudowana dworkami z sadami.
mam nadzieję, w raju będą organizowane takie wycieczki.
To ja się na wszelki wypadek też zapisuję na taki rajski wyraj!
UsuńZ dzieciństwa spędzonego w okolicy (choć nieco bardziej na południe) pamiętam takie podwórka, bramy i sklepiki. Tyle, że wtedy miały okna i wszędzie łazili ludziska.
@Er, ładnie napisane:)
UsuńDużo jest takich miejsc, gdzie trzeba mieć naprawdę bujną wyobraźnię, żeby sobie zrobić wizualizację przeszłości... Łódzkie ulice kojarzę z takich bram, sklepików, drobnych usług, ale tam też już często opuszczone lokale, kraty i wybite szyby.
UsuńW Łucku nie byłem, więc po tytule pomyślałem, że jest błąd... że powinna być Łódzka ;-P
UsuńBardzo mi się podoba. Patrząc czuję zapach kiszonej kapusty na klatkach schodowych, słyszę stukot butów na trotuarze... Super klimat :)
OdpowiedzUsuńI pomysleć, że to w Warszawie. Nawet na Pragię jeździć nie trzeba. Fiu, fiu.
OdpowiedzUsuńVandalism in progress - bardzo dobry tytuł dla tego fotoreportażu z ulicy Łuckiej.
OdpowiedzUsuńAch te okna przedwojenne.. Ostatnie zdjęcie fajne:)
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu jest ostatnia zachowana wolska czynszówka.
UsuńDo raju się nie wybieram, ale na wycieczkę po przedwojennej Łuckiej - i nie tylko - chętnie. Tylko nie włazić w kadr.
OdpowiedzUsuńUlica mojego dzieciństwa.Tam urodziła się i wychowala moją babcia.Odwiedzalam tam pradziadków.W chwili obecnej ulica nie do poznania.Glowne zdjęcia pokazuje kamienice w której żyła moją.rodzina a nawet widać mieszkanie bo okien brak.W tym.mieszkaniu urodziła sie moją babcia i jej rodzeństwo.
OdpowiedzUsuń