Ulica Sułkowicka
Bardzo krótka
i niezbyt popularna ulica – nawet pochodzenie jej nazwy nie jest do końca ustalone.
Na Sułkowickiej najbardziej znana jest Czerwona Willa – nazwana tak od koloru
elewacji. Obecnie budynek popada w ruinę,
ale na początku XX wieku był jednym z najładniejszych na Mokotowie. Czerwona
Willa została zbudowana jako willa rodzinna w latach 1925-1928 przez Michała
Friedberga, dyrektora szpitala w getcie, który wspierając działalność Janusza
Korczaka uratował wiele istnień ludzkich. W 2003 roku została odsłonięta
tablica pamiątkowa poświęcona Friedbergowi, niestety dość szybko ją skradziono. Z ulicy Sułkowickiej jest wyjątkowy widok na malowniczy teren Parku Łazienkowskiego.
Lokalizacja:
Mokotów
Akurat Sułkowicką znam z powodu 'residąs', stojącego na rogu z Belwederską, które to kiedyś służbowo nawiedziłem. A, i jeszcze dobrej, choć piekielnie drogiej knajpy obok, tak między Czerwoną Willą i Uniwersusem. Molto simpatico!
OdpowiedzUsuńJadła tam Angela Merkel, a ona pewnie nie wybrałaby taniej restauracji:)
UsuńNo patrz. Jadłem tam, gdzie Angela ;)
UsuńPS. Faktem jest, że mieliśmy tam kelnera, władającego biegłym (!) angielskim, który do tego umiał świetnie doradzić naszym gościom zagramanicznym - i to tak, że im szczęka opadła (z wrażenia, nie z powodu zawartości kości w mięsku ;)
Nie jadłem wprawdzie tam, gdzie Angela Merkel, ale lubię ten zaułek, jak i parę innych na Mokotowie. Człowiek się trochę odrealnia i podróżuje w czasie w takich miejscach. Tylko samochody i anteny satelitarne przypominają, że mamy XXI wiek.
OdpowiedzUsuńO! Mokotow! ;))))
OdpowiedzUsuńMoze uda mi sie kiedys napic chociaz wody w tej "Merkelowskiej" knajpie! ;)
Bardzo to przyjemne, trzeba przyznac...
Pozdrowionka, jeszcze z Paryzewka!
Gosia K. vel Margot vel Siostra :)
To ja z innej beczki, na stacji Sułkowice widziałem taki oto napis: "Cztery słupki, dwie tablice, to jest stacja Sułkowice" ;-) Zdaje się że widziałem ten napis w różnych odmianach, znaczy dotyczących innych jeszcze stacji... ale to może mi się przypomni przy okazji innej nazwy ulicy ;-)
OdpowiedzUsuń