Szubienica - ulica Mszczonowska
W październiku 1942 roku szubienica
przy ulicy Mszczonowskiej była miejscem publicznej egzekucji więźniów Pawiaka. W
odwecie za przeprowadzoną przez AK ‘Akcję Wieniec’, Niemcy w pięciu punktach Warszawy
powiesili 50 osób. Przy ulicy Mszczonowskiej, naprzeciwko ówczesnej fabryki „Polski
Tlen”, stanęły 2 szubienice zbudowane ze słupów telegraficznych. Okoliczne
dzieci myślały, że będą tam huśtawki, ale rzeczywistość wojenna okazała się
brutalna. Po wojnie mieszkańcom udało się uratować jedną szubienicę od
zniszczenia. W latach późniejszych teren został ogrodzony, utworzono miejsce
pamięci, co jakiś czas ktoś robi porządek z zaroślami i śmieciami. Wokoło sama
zieleń, a wśród niej dużo drzew owocowych. Dla mnie jest to miejsce niesamowite:
ponura część historii w otoczeniu dojrzałych wiśni i poziomek.
Lokalizacja: Wola
tak, to niezwykłe miejsce w szczególnym obszarze stolicy...
OdpowiedzUsuńNiby trzepak, albo huśtawka. Makabryczne.
OdpowiedzUsuńTylko na zdjęciu wygląda jak trzepak, w rzeczywistości bardzo wysoka jest, nie zdawałam sobie wczesniej sprawy, że to musi być aż taka wysokość...
UsuńIdealna egzemplifikacja losu poległych - dziś (prawie) wszyscy mają to w ...zaroślach. I tylko przyroda jak zwykle wygrywa.
OdpowiedzUsuńNo niestety, zarośnięte bardzo.
UsuńI chyba właśnie sielankowość krajobrazu jeszcze bardziej potęguje nastrój grozy w zestawieniu z szubienicą.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.
UsuńCiarki przechodzą.
OdpowiedzUsuńKonkretnie to porządek tam robią co jakiś czas pracownicy PKP S.A. OGN W-wa, a dokładniej: ludzie z Rejonu W-wa Zachód, który ma siedzibę przy Tunelowej. Szubienica jest na terenie kolei.
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację :)
UsuńBardzo jestem wdzięczna pracownikom PKP Rejonu W-wa Zachód za regularne oczyszczanie i sadzenie kwiatów przy tym miejscu pamięci narodowej. Ofiar Pawiaka nie zapominajmy, bo to mógł być każdy z nas.
OdpowiedzUsuń