Zbudowana w latach
1912-1913 wg projektu Józefa Napoleona Czerwińskiego. Podczas wojny znajdowała
się w granicach getta. Dziś zostało w niej już niewiele śladów po dawnej
świetności.
Na plus trzeba jej zapisać fakt, że jeszcze stoi, jako jeden z nielicznych już ostańców po "Dzikim Zachodzie". Niestety, chyli się ku niechybnemu upadkowi, pewnie jeszcze w tym dziesięcioleciu.
Właściciel nie myśli o remoncie? Tyle mieszkań i to o dużym metrażu, bo klitki to już dużo późniejszy okres. Szkoda byłoby, gdyby się zupełnie rozsypał.
Czasem, niestety, "dawna świetność" znika po remoncie, gdy nabotoksowana styropianem kamienica straszy brakiem choćby obramowań okiennych... mam nadzieję, że tu na tynku się skończy. Z zewnątrz, znaczy się.
Miasto-ogród Jelonek zaprojektowano w 1932 roku na terenie rozległych sadów i cegielni. Centralną częścią założenia był plac Jana III Sobieskiego, obecnie plac Kasztelański. Na domu z numerem 9 nadal jest latarenka adresowa z dawną nazwą. Lokalizacja: Bemowo
Kamienica zbudowana w latach 1911-12 wg projektu Józefa Czerwińskiego i Władysława Heppena. Pierwszymi właścicielami byli: Chaim Braun i Janina Macierakowska. Od 1925 roku kamienica była zamieszkała przez pracowników Elektrowni Warszawskiej. Ten okazały budynek wyszedł bez szwanku z II wojny światowej. Lokalizacja: Śródmieście
Kariatydy, symbolizujące trzy cnoty: wiarę, nadzieję i miłość, umieszczone są na tyłach gmachu Sądu Najwyższego. Zostały wykonane z brązu przez Jerzego Juczkowicza. Plotka o przeniesieniu rzeźb z części frontowej na tyły gmachu z powodu protestów biskupa polowego WP jest nieprawdziwa. Lokalizacja: Śródmieście
Na plus trzeba jej zapisać fakt, że jeszcze stoi, jako jeden z nielicznych już ostańców po "Dzikim Zachodzie". Niestety, chyli się ku niechybnemu upadkowi, pewnie jeszcze w tym dziesięcioleciu.
OdpowiedzUsuńJest dosyć pokaźnych rozmiarów, może tak szybko nie upadnie;)
UsuńFajne stare budownictwo
OdpowiedzUsuńTo prawda, tez lubię.
UsuńWłaściciel nie myśli o remoncie?
OdpowiedzUsuńTyle mieszkań i to o dużym metrażu, bo klitki to już dużo późniejszy okres.
Szkoda byłoby, gdyby się zupełnie rozsypał.
Solidna kamienica, tyle przeżyła może zostanie, jako kolejny niemy świadek warszawy, szczególnie w tym rejonie...cóż tam ziemia super droga..
OdpowiedzUsuńNo tak, Wola jest coraz droższa.
UsuńCzasem, niestety, "dawna świetność" znika po remoncie, gdy nabotoksowana styropianem kamienica straszy brakiem choćby obramowań okiennych... mam nadzieję, że tu na tynku się skończy. Z zewnątrz, znaczy się.
OdpowiedzUsuńIdealnie wykonane remonty/renowacje można na palcach policzyć.
Usuń