Kapliczki warszawskie (cz. 5)
Oto piąta część kapliczek warszawskich. Tym razem zdjęcia z Pragi Płn., Ochoty, Śródmieścia i Bielan.
ulica Niemcewicza:
ulica Kępna:
ulica Środkowa:
ulica Mokotowska:
ulica Jagiellońska:
Aleja Bohaterów Września:
ulica Wolumen:
ulica Szwedzka:
wybieram tę środkową... to znaczy, tę ze Środkowej.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście robvi wrażenie, szczególnie ta czerwona farba, jak krew.
UsuńPrawda, prawda, i takoż dobrze wpisuje się w otoczenie, a nawet rzekłbym - wpaja.
UsuńO tak, prawda, wpisuje się. Dokładnie pod nią była cała grupa szemranego towarzystwa pod upajającym butelkowym wezwaniem...
UsuńTa ze Środkowej ma po bokach zamiast dwóch świętych dwa okna, z których jedno jest stare, skrzynkowe, ze szprosikami i refleksami, a drugie nowe, nieskrzynkowe, bez szprosików i bezrefleksyjne. (W gruncie rzeczy nie jest najgorsze).
UsuńOkna są specjalnie w kadrze, bo właśnie kontrastowe. Chociaż masz rację, nie jest złe to nowe:)
UsuńFoto ze Środkowej też najbardziej mi się podoba - rarytasik:) I do tego z niemałym poświęceniem zrobione ;)
UsuńO Matko Boska, większość z nich znam a jedną regularnie mijam :) Ładny zestawik, choć mam wrażenie, że istniała przed wojną fabryka Maryjek z jednym wzorem - coś jak z JPII w obecnych czasach.
OdpowiedzUsuńWszystkie miejskie kapliczki mnie cieszą, ciekawy kontrast pomiędzy współczesnością.
OdpowiedzUsuń