Tarczyńska 8 – dawna Fabryka Kapeluszy, Czapek i Filcu
Fabryka należąca do firmy Kriegel, Wurfel i S-ka została
zbudowana w latach 1914-15. W latach 1933-34 budynek został adaptowany wg
projektu H. Stifelmana na potrzeby szkoły powszechnej. W czasie II wojny
światowej w kamienicy stacjonowało SS – prawdopodobnie dzięki temu przetrwała
zawieruchę wojenną.
Lokalizacja: Ochota
O, moje rejony przydomowe :) Kawałeczek bliżej, na rogu Tarczyńskiej i Raszyńskiej był mój ulubiony 'papiernik' z mydłem i powidłem (papierniczym). Oby się ta kamienica ostała!
OdpowiedzUsuńOby. W całkiem niezłym stanie jest.
UsuńTarczyńska jest inna niż reszta Ochoty, najbardziej śródmiejska, chociaż ostańców ostało się kilka...
OdpowiedzUsuńJest bardziej śródmiejska, i tak jak śródmiejskie ulice miała zacząć tętnić życiem, kilka lat temu były szumne plany (ograniczony ruch samochodowy, imprezy kulturalne, kawiarniane stoliki itp), ale na razie nadal tam cisza i spokój (co mi akurat się podoba).
UsuńJuż nie buduje się tak, cegiełka po cegiełce... Piękne stare mury, współczesne nie zestarzeją się w taki sposób...
OdpowiedzUsuńOt i sedno, ceglane mury starzeją się stylowo.
UsuńŚliczny budynek, w którym w sumie nie ma nic specjalnego - ot, zwykła architektura przemysłowa swego czasu... To daje do myślenia, że dla nas ta zwykłość jest tak niezwykła.
OdpowiedzUsuńBo proste zazwyczaj jest piękne:)
UsuńGdy patrzę na typowe Tesco, to tak nie myślę...
UsuńNo nie mylmy prostoty z prostactwem ;)
Usuńrobi niesamowite wrażenie :) To mimo wszystko szczęśliwy budynek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ;)
Mieszkałam w tej kamienicy 1987-2003. Musiałam ja niestety opuścić. Tęsknię za nią bo zostawiłam tam całe dzieciństwo i lata dorastania.To jedyna kamienica z centralnym ogrzewaniem na ulicy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za Pani wspomnienia:)
UsuńNa Tarczyńskiej 20 i pod 19 mieszkala do Powstania Warszawskiego moja najbliższa rodzinna, Cisielscy i Sukiertowie.Czy ktoś z państwa może ano mi powiedzieć, kiedy zbombardowano ich domy. A moze ktoś z państwa ma fotografie z widokiem przedwojennej ulicy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, może to zbieg okoliczności ale p. Cisielscy mieszkali w kamienicy nr 8 ( p. Jadzia i chyba p. Janek), byli takimi jakby gospodarzami domu, dozorcami. Zmarli już, nie pamiętam kiedy, ale raczej bliżej 2000. Znałam ich dość dobrze tak mi się wydaje. Kamienica 8 to była czynszówka- osiedlali w niej różnych lokatorów, przekrój był ogromny, możliwe że p. Cisielscy również zostali tam " zakwaterowani" albo raczej ich rodzice lub inna rodzina, właśnie po zbombardowaniu kamienic 20 lub 19.
UsuńW latach 1933-1939 mój dziadek, Kazimierz Bogdański, był współwłaścicielem firmy „Słowianka” z siedzibą przy ulicy Tarczyńskiej 8. Firma zajmowała się importem, produkcją i konfekcjonowaniem kaw, herbat, przypraw itp. Na Tarczyńskiej były biura, produkcja i magazyny. Wojnę przetrwało kilka oryginalnych opakowań z firmy dziadka i butelka od jakichś składników (chyba olejek migdałowy). Po wojnie firma została na krótko reaktywowana ale komuna szybko ją dziadkowi zabrała.
OdpowiedzUsuń