Śliczna latarenka. Masa takich jeszcze się na Żoliborzu uchowała, ostatnio zrobiłem tam kilka wycieczek na rowerze ale żeby chłonąć widoki zsiadłem z niego i poruszałem się per pedes ;)
Nawet nie zwróciliśmy uwagi na tę latarenkę na naszym domu, tyle w nim do zrobienia. Ogród też był zapuszczony niemiłosiernie - dom odebrano Dziadkowi w 1948. Obiecujemy renowację latarenki! Dziękujemy!
Śliczna latarenka. Masa takich jeszcze się na Żoliborzu uchowała, ostatnio zrobiłem tam kilka wycieczek na rowerze ale żeby chłonąć widoki zsiadłem z niego i poruszałem się per pedes ;)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, czasem wybierałam się gdzieś rowerem, ale miałam wtedy wrażenie, że za dużo mnie omija i schodziłam z roweru;)
UsuńNawet nie zwróciliśmy uwagi na tę latarenkę na naszym domu, tyle w nim do zrobienia. Ogród też był zapuszczony niemiłosiernie - dom odebrano Dziadkowi w 1948. Obiecujemy renowację latarenki! Dziękujemy!
UsuńW takim razie trzymam kciuki za remont i pozdrawiam serdecznie:)
Usuń