Pomnik Syrenki
Rzeźba zaprojektowana
przez Ludwikę Nitschową, a wykonana w dziewięciu częściach w odlewni braci
Łopieńskich w 1938 roku. Twarzy Syrence użyczyła warszawska poetka Krystyna
Krahelska, a miejsce wybrał sam prezydent Stefan Starzyński z autorką rzeźby.
Pomnik odsłonięto w czerwcu 1939 roku, wojnę przetrwał jedynie z drobnymi
śladami od strzałów. W Muzeum Powstania Warszawskiego znajduje się kopia
monumentu.
Lokalizacja: Śródmieście
Bardzo dobrze, że artystka nie przeforsowała wizji pierwotnej, zakładającej stworzenie wielkiej szklanej rzeźby syreny w Wiśle. Przynajmniej przetrwała wojnę.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ta szklana przetrwałaby płynącą krę;)
UsuńObawiam się że nie byłoby czasu, by to sprawdzić, biorąc pod uwagę datę ustawienia rzeźby.
UsuńA jakby była ze szkła pancernego?
UsuńA jakby była z płyt Jerzego Połomskiego?
UsuńMarcin, syrenki będą teraz w MSN, idziesz?
Usuńpowiedzmy sobie szczerze: piękna to ona nie jest (z twarzy).
OdpowiedzUsuńMa bardzo wyraziste rysy twarzy:)
UsuńTyle tylko, że porównanie ze zdjęciami modelki wykazuje niewiele podobieństwa. Sama pani Ludwika powiedziała gdzieś, że syrenka rysy twarzy będzie miała zmienione, cytuję z pamięci, "żeby nasza Krysia nie czuła się skrępowana". Pozostaje pytanie, cóż wobec tego pozostało Syrence z Krahelskiej...
Usuńogon?
UsuńLubię naszą Syrenkę choć uroda to zupełnie inna sprawa ale z daleka....jest ok! A szklana może też się pojawić.
OdpowiedzUsuńJa też ją bardzo lubię:)
UsuńKopia powinna być z kopią, a nie mieczem ;-)
OdpowiedzUsuń