Osiedle Przyjaźń
Osiedle Przyjaźń odwiedzam dosyć regularnie, bo lubię. Niewiele się tam zmienia, były nawet głosy, że to kolorowe drewniane miasteczko będzie rozebrane. Ale osiedle ma się dobrze, a akcje promocyjne sprawiają, że staje się oraz bardziej zauważalne w świadomości mieszkańców stolicy. I tylko domki są w tym samym stanie co kiedyś ;)
Lokalizacja: Bemowo
Bardzo bardzo przyjemnie się tu spaceruje. Mieszkać bym w takim drewniaku nie chciał, ale spacerek - zawsze!
OdpowiedzUsuńSzczególnie po tej 'studenckiej' części, sielanka i przestrzeń.
UsuńDlaczego nie? Ja mieszkam tu od urodzenia i nie narzekam.
UsuńMoże studenci nie mają najlepszych warunków (z resztą ich coraz mniej tutaj), ale prywatne osoby jak najbardziej. Mieszkanie mam lepsze niż niejedno w bloku ;) Ciepła woda, cisza, spokój, kolorowo, można grillować, ogródek. Nie chciałabym nigdy opuścić tego miejsca.
O! Dziękuję... nigdy tam nie byłam, widziałam tylko domki z okien autobusu jadąc Górczewską i drogowskazy przy Powstańców Śląskich. Te domki przy ulicy nie wyglądają tak ciekawie, jak u Ciebie na zdjęciach. :-)
OdpowiedzUsuńWarto kiedyś wysiąść z autobusu, osiedle jest tuż przy przystanku, naprawdę robi wrażenie:)
UsuńMam podobnie jak kolega Ajemaj. Natomiast jestem absolutnie przeciwny rozbiórce tego miejsca pod osiedla deweloperskie. Bo były takie pomysły i to całkiem niedawno.
OdpowiedzUsuńkraty w oknach to jakis horror powinny byc zakazane.
OdpowiedzUsuń