Szare Domy - Mokotów
Osiedle spółdzielni mieszkaniowej
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zostało zbudowane w latach 1928-1932 wg
projektu Jana Stefanowicza. Nazwa pochodzi od charakterystycznej szarej cegły,
która nadała kolor elewacjom. Poza mieszkaniami w budynkach wygospodarowano
przestrzeń na sklepy, kawiarnię, pralnię oraz salę spotkań. Osiedle przetrwało w niemal niezmienionym stanie.
Lokalizacja: Mokotów
O, piękna i zryta wojną cegiełka! No coś pięknego :-)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, to prawda:) szkoda tylko, że niektóre mieszkania wyglądają na skrajnie zaniedbane:(
UsuńZ wyjątkiem różnicy materiałów architektura mogłaby być całkiem dzisiejsza.
OdpowiedzUsuńno, tam jest całkiem dzisiejsze (czyli sprzed jakichś 15 lat) uzupełnienie w takim samym (= bardzo podobnym) materiale.
UsuńWg mnie całkiem zgrabnie wyszło to uzupełnienie.
Usuńten ślad po serii od strony kościoła jezuitów jest wstrząsający. zwłaszcza, gdy się zna historię tych miejsc...
OdpowiedzUsuńŚlady masakry 'musnęły' Akacjową...
Usuńślady po kulach są straszne
OdpowiedzUsuńrobią niesamowite wrażenie...
UsuńGdzieś kiedyś już to napisałem, ale pewnie już ze 3 lata temu, więc nie liczy się jako powtórzenie :-) --> W Berlinie takie osiedla odpicowali na błysk i wpisali na listę światowego dziedzictwa UNESCO. A u nas...
OdpowiedzUsuńKoło
Praga
Kamionek
Mokotów
Żoliborz
Ochota
dziesiątki budynków... i nic...
Całkiem niedawno widziałam picowanie na jednym w powyższych osiedli, picowanie zieleni :P
UsuńTo takie domy, które po gruntownym umyciu dalej będą szare...
OdpowiedzUsuńgdy myjesz szarym mydłem, to tak ;)
UsuńBudowali je w czasach czarno-białego kina, to i malować "na pastelowo" nie było po co.
UsuńNie bój, zaraz by się jakiś ekspert dokopał do "zachowanych śladów farby w kolorze mandarynkowym"
UsuńCzy inwestorem osiedla nie było raczej MSW?
OdpowiedzUsuńDokładnie Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa Urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych :)
UsuńTo może warto poprawić pierwsze zdanie? ;-)
UsuńOczywiście! Ja tam tak bardzo widziałam słowo 'Wewnętrznych", że nie zauważyłam pomyłki, a do tego zastanawiałam się o co chodzi ;) dziękuję:)
UsuńSpecjalnie po Twoim artykule i audycji w RFM Classic pojechałem dokładnie sobie obejrzeć ten obiekt. Tym bardziej, że jestem na etapie czytania jednej książki o dwudziestoleciu międzywojennym w Warszawie. Aktualnie na jednym z płotów jest tam ekspozycja ze znanymi ludzmi, którzy mieli okazję tam mieszkać.
OdpowiedzUsuńDzięki.
To jedno z moich ulubionych osiedli. Cieszę się, że się podobało:)
Usuń