Ufundowana przez Włoski
Instytut Kultury w 2004 roku, w 700 rocznicę urodzin Francesco Petrarki.
Została zaprojektowana przez Przemysława Kaczkowskiego i Jacka Piotrowskiego.
Ławka wykonana z drewna cedrowego ma aż 5 metrów i znajduje się przy Pałacu Kultury i
Nauki.
Lokalizacja: Śródmieście
A to splecione świntuszki, ten Laura i ta Petrarka ;)
OdpowiedzUsuńI jak wszystko niepilnowane, mocno już nadgryziona zębiszczem chuliganerskim.
Zębiszczem czasu i aury także.
UsuńPolski system ZiZ - Zbuduj i Zapomnij.
UsuńO! Nic nie wiedziałam o tych połączonych ławeczkach :-)
OdpowiedzUsuńTo była dość szumna akcja, czytelnicy GW wybierali miejsce itp:) ale potem dość szybko o ławce zapomniano ;)
UsuńTakich - z przeproszeniem - onanistycznych akcji było jeszcze kilka, z czego najbardziej kretyńskie było wymyślanie "nowgo ciastka warszawskiego". Wygrała jakaś dziwna hybryda kilku ciastek (zwana Zygmuntówką), o której też już dziś mało kto pamięta. I słusznie.
UsuńRaz to zjadłem (i w dodatku dopiero jakieś 1.5 roku temu) i starczy.
UsuńJa nawet nie wiem, czy przypadkiem nie bojkotowałam. Dla mnie warszawskim ciastkiem od zarania była wuzetka, za którą może i tak nigdy nie przepadałam, ale pewnych rzeczy się nie powinno zmieniać. Inna sprawa, że teraz dostać wuzetkę w pierwszej lepszej cukierni - też nie jest łatwo.
UsuńPiękna i zapomniana.
OdpowiedzUsuńOj, ubyło ławeczki od czasu, gdy na niej ostatnio siedziałam.
OdpowiedzUsuń