Kamienica - Narbutta 32
Kamienica zbudowana w 1939 roku dla R. i W. Günathów, wg projektu samego Władysława Günatha. Przetrwała wojnę, na oryginalnej żółtej elewacji widoczne są ślady po pociskach. Budynek jest ciekawy, ale wymaga renowacji.
Lokalizacja: Mokotów
Milion razy biegałam po tych gorsecikach chodząc na skróty do szkoły. :) Dziś mijam je chodząc do pracy i z powrotem. Jak dobrze, że nadal tam są!
OdpowiedzUsuńTak, są, nadgryzione zębem czasu, ale trwają na swoim miejscu:)
UsuńDzień dobry, szukam kamienicy, w której przed wojną, do końca Powstania, mieszkał mój tata z siostrą i rodzicami. To mogła być ta kamienica. Czy jest gdzieś może rejestr przedwojennych lokatorów?
UsuńDzień dobry. Można przeszukiwać książki telefoniczne, wybierając interesujący Panią okres, na stronie https://genealogyindexer.org/
UsuńMieszkałem tu od 19 stycznia 1945 roku do jesieni 1947 roku na I piętrze nad sklepem. Prawdopodobnie nikt już nie pamięta, że w piwnicach tego budynku mieścił się... obóz jeniecki żołnierzy Wermachtu. Było nas w tym domu kliku wyrostków (4-5 lat) i codziennie obserwowaliśmy wyjście jeńców do pracy i ich powroty późnym popołudniem. Sklep był spożywczy, ale smak bułek z wędliną, które przygotowywała właścicielka dla nas wpisując je na zeszyt rodziców pamiętam do dzisiaj. Z balkonu nad sklepem oglądaliśmy ostatni nalot na Warszawę w kwietniu... Fenomenalne jest to, że nic a nic się nie zmienił. A w tej sieni wszyscy lokatorzy opłakiwali śmierć naszej rówieśnicy, która wypadła z balkonu II pietra tuż tuż koło nas. Nie da się opisać tych wszystkich przeżyć. Wzruszyłem się... Mam 82 lata...
OdpowiedzUsuńWspaniałe wspomnienia, dziękuję:)
Usuń