Za każdym razem gdy jadę szukać konkretnej mozaiki, zastanawiam się, czy jeszcze istnieje. W weekend wybrałam się na Kruczą, i na miejscu dowiedziałam się, że mozaika 2 lata temu została załonięta płytami, ogromny pech. Pojechałam też na Chmielną - i tam już radość -mozaika zachowana w super stanie, widać, że właściciele lokalu o nią dbają:) W czasach PRL cała ściana dawnego sklepu Warszawskiej Spółdzielni Ogrodniczej została udekorowana odpadami ceramicznymi z fabryki porcelitu w Pruszkowie, i do dziś cieszy oko.
Lokalizacja: Śródmieście