Mozaika na dachu przystanku kolejowego Warszawa Ochota
Przystanek powstał w latach 1952-1964 według projektu
Piotra Szymaniaka i Arseniusza Romanowicza. Awangardowa na tamte czasy
konstrukcja dachu wzorowana była na wykresie paraboloidy hiperbolicznej. Z
daleka widoczny jest kształt kwadratu, który dwa wierzchołki ma podciągnięte do
góry, a dwa opuszczone. Dodatkowo dach został pokryty mozaiką podkreślającą
jego zarys. Całość charakteryzuje się niezwykłą lekkością i nowoczesnością. Budynek
wyremontowano w 2008 roku, łącznie z dokładnym odtworzeniem czarno-białej mozaiki.
Lokalizacja: Ochota
fajne miejsce choć teraz mocno zaśmiecone, ale foty 1 klasa :)
OdpowiedzUsuńKontrast jest tam niesamowity, elegancki dach a na dole śmieci. Ale ostatnio nie jest tam nawet tak źle z tymi śmieciami:) Pozdrawiam:)
UsuńOdtworzenie mozaiki to była strzał w dziesiątkę. Jest dobitnym dowodem na urodę przystanków i stacji PKP wzdłuż Linii Średnicowej.
OdpowiedzUsuńPiękne niebo było, jak widzę, przy fotografowaniu.
Piękne niebo i piękna pogoda była:) Jakoś nie wyobrażam sobie dachu bez tych chcrakterystycznych pasów mozaikowych:)
Usuńpamiętam, że się zdziwiłem, gdy te paski zobaczyłem. ale tez już nie pamiętam, jak to wyglądało wcześniej.
Usuńchociaż w kolejce (nomen omen) u mnie stoi podobny obrazek przystanku Ochota, to nie przebije on kreatywnym ujęciem zdjęcia numer 2 ;-)
Bardzo fajne zdjęcia, szczególnie trzecie i ostatnie, a też bardzo fotogeniczny obiekt.
OdpowiedzUsuńDziękuję, obiekt bardzo fotogeniczny rzeczywiście:)
UsuńObiekt nie jest wyeksponowany. Naokoło jeszcze trochę bud pozostało, a niedaleko hotel, który przytłacza okolice. Jeszcze niedawno był tu bazar. Wtedy budynek dworcowy górował nad najbliższym otoczeniem. Jednak dach dworca nigdy nie rzucał się w oczy.
OdpowiedzUsuńDokładnie, za mało wyeksponowany. Nie ma szczęćia do miejsca chyba, mimo że lokalizacja jest świetna.
UsuńAlbumowe foty - klasa!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚwietne zdjęcia. Trafiłaś również na moment po myciu/po deszczu. Bo czasem wygląda to eee... mniej atrakcyjnie.
OdpowiedzUsuńStarałam się tak kadrować, żeby jak najmniej było widać tego... mniej atrakcyjnego;)
UsuńBardzo ciekawe fotki. Ostatnie rzeczywiście super.
OdpowiedzUsuń