Kontrasty warszawskie (cz. 1)


O kontrastach warszawskich można poczytać wszędzie. Ale ja chciałam pokazać swoje, tym bardziej, że przeciwieństwa i różnorodność to jest to coś, co mnie w stolicy przyciąga od zawsze. W tym mieście można znaleźć wszystko: budynki stare i nowe, zniszczone i odrestaurowane, niskie i wysokie, zamieszkałe i opuszczone, czyste i te zaniedbane. Jedne są świadkami historii, inne dopiero zaczynają obserwować współczesny świat. Często tak różne, a mimo to przytulone do siebie. Miejsc kontrastowych jest w Warszawie mnóstwo, tym razem kilka zdjęć z bliższych i dalszych okolic Grzybowskiej i Ząbkowskiej.

Lokalizacja: Wola, Praga Pn.











Komentarze

  1. Praskie widoki już dla mnie niczym niezwykłym nie są. Przyzwyczaiłem się do stosowanych tam półśrodków i do tego, że Prażka wygląda jak wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz, Tobie się opatrzyły, a moi znajomi spoza Warszawy tylko takie chcą oglądać:)

      Usuń
  2. W ramach wyrównywania estetyki zawsze można wywalić te stare barachła i postawić piękne, nowoczesne aluminiowo-szklane biurowce. Będzie jak w wielkim świecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja uwielbiam takie kontrasty i chyba Wawa ma ich najwięcej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kamienica - Hoża 41

Plac Kasztelański

Kamienica Pod Sowami - Okrzei 26